„Zarzut przewlekłości prowadzenia postępowania oceniany musi być więc pod kątem:
- prawidłowości czynności,
- terminowości czynności,
- charakteru sprawy,
- stopnia faktycznej i prawnej zawiłości sprawy.
Dokonując oceny postępowania organu podatkowego z uwzględnieniem tych kryteriów należy po pierwsze odnieść się do zakresu prowadzonego postępowania celem rozważenia czy podejmowane czynności, w postaci kontroli zleconej innym organom podatkowym miały niezbędny charakter w tym postępowaniu. Otóż zdaniem Sądu rozpoznającego sprawę takiego charakteru te, konkretnie podejmowane czynności nie miały. Organ bowiem już po pierwszym przedłużeniu postępowania kontrolnego mógł przewidywać jego długotrwałość, a co za tym idzie mógł podjąć i zastosować inne czynności celem szybszego jego zakończenia. Organ nie musiał bowiem czekać na zakończenie kontroli prowadzonych u innych podatników. Mógł m.in. wystąpić w ramach pomocy w zakresie czynności sprawdzających i przekazać konkretne pytania do innych organów podatkowych. Tego jednak nie uczynił czekając na zakończenie pełnych kontroli podatkowych. Spowodowało to nieuzasadnione oczekiwanie na wynik innych postępowań organu. Jak wynika z akt sprawy organ w czasie oczekiwania na odpowiedzi innych organów podatkowych nie wykonywał praktycznie żadnych czynności kontrolnych. Szczególnie mieć należy na uwadze fakt, że w jednym przypadku naczelnik Urzędu Skarbowego W. poinformował, iż planowany termin zakończenia kontroli w firmie D. S.A. to […] czerwca 2016 r., co oznacza, iż kontrola u Skarżącego również nie zostanie zakończona przed tą datą. Słusznie zatem Skarżący wskazuje na naruszenie art. 284b § 1 O.p. Wybór metody należy bowiem do organu i to organ działając zgodnie z zasadą szybkości postępowania powinien wybrać metodę adekwatną i skuteczną. W przedmiotowej sprawie takiej metody jednak nie wybrał”.