Epidemia koronawirusa bez wątpienia nie sprzyja zarówno pracownikom jak i pracodawcom. Tym pierwszym z uwagi na niekomfortowe warunki pracy z racji konieczności noszenia maseczek/przyłbic i rękawiczek podczas kontaktu z klientami (najbardziej dokuczliwe w branżach, w których kontakt z klientami jest nieprzerwalny), tym drugim z kolei z racji nowych wydatków na zakup środków ochronnych oraz problemów kadrowych w sytuacji kwarantanny pracownika.
Pojawia się pytanie natury podatkowej. Czy przekazanie pracownikom środków ochronnych wiąże się z powstaniem u nich przychodu podlegającego opodatkowaniem podatkiem dochodowym?
Zgodnie z przepisami ustawy o PIT (art. 12 ust. 1) przychodami ze stosunku pracy są wszelkiego rodzaju wypłaty pieniężne oraz wartość pieniężna świadczeń w naturze bądź ich ekwiwalenty, bez względu na źródło finansowania tych wypłat i świadczeń, a w szczególności: wynagrodzenia zasadnicze, wynagrodzenia za godziny nadliczbowe, różnego rodzaju dodatki, nagrody, ekwiwalenty za niewykorzystany urlop i wszelkie inne kwoty niezależnie od tego, czy ich wysokość została z góry ustalona, a ponadto świadczenia pieniężne ponoszone za pracownika, jak również wartość innych nieodpłatnych świadczeń lub świadczeń częściowo odpłatnych.
W przypadku przekazania pracownikom środków ochronnych należałoby rozważyć jedyną z możliwych opcji, tj. zakwalifikowanie tego jako nieodpłatne świadczenie kreujące obowiązek rozpoznania tego jako przychód podlegający opodatkowaniu.
Orzecznictwo sądowe prezentuje pogląd, iż za przychód pracownika może być uznane świadczenie, które:
- zostały spełnione za zgodą pracownika, tj. skorzystał z nich w pełni dobrowolnie,
- zostały spełnione w jego interesie (a nie w interesie pracodawcy) i przyniosły mu korzyść w postaci powiększenia aktywów lub uniknięcia wydatku, który musiałby ponieść,
- korzyść ta jest wymierna i przypisana indywidualnemu pracownikowi (nie jest dostępna w sposób ogólny dla wszystkich podmiotów).
Zauważyć należy, że to w interesie pracodawcy wszystkie środki ochronne są przekazywane pracownikom. Owszem, zapobiegają one zarażeniu pracownika koronawirusem jednak pracodawca ponosząc wydatki na środki ochronne kieruje się swoim interesem, tj. zmniejsza ryzyko nieobecności pracownika w pracy przypadku konieczności odbycia przez niego kwarantanny oraz zmniejsza ryzyko zarażenia innych pracowników i ich absencji, co w konsekwencji przekłada się na ciągłość prowadzenia działalności gospodarczej przez przedsiębiorcę oraz terminowe wywiązywanie się z zawartych umów. Nie można zatem uznać, że świadczenie na rzecz pracownika w postaci przekazania mu środków ochronnych stanowi dla jego przychód.
Ministerstwo Finansów w Objaśnieniach podatkowych z dnia 21 lipca 2020 r. odniosło się do tej kwestii stwierdzając, że:
,,(…) Uwzględniając (…) wytyczne wyroku Trybunału Konstytucyjnego, należy stwierdzić, że świadczenia pracodawcy polegające na ufundowaniu pracownikom maseczek, czy przyłbic, jak również polegające na sfinansowaniu testów na koronawirusa nie następują w interesie pracownika, a w interesie pracodawcy.
Dostarczenie środków ochronnych, czy wykonywanie testów zapobiega niekontrolowanemu rozprzestrzeniania się choroby, niweluje niepożądaną przez każdego pracodawcę absencję pracowników i jest istotne dla terminowego wywiązania się pracodawcy z zawartych kontraktów.
W takim przypadku nie jest zatem rozpoznawany przychód po stronie pracownika.
Przykład (…)
Pracownicy warsztatu samochodowego otrzymali od pracodawcy przyłbice oraz raz w miesiącu pracodawca przekazuje im pakiet maseczek jednorazowych.
Czy wartość tych przedmiotów pracodawca powinien doliczyć do ich pozostałych przychodów z pracy i od łącznej kwoty pobrać zaliczkę na podatek?
Nie, gdyż świadczenia te nie stanowią przychodu pracownika. (…)”